Recenzja Graycano Dripper

 

Przez lata klasyczne V60 dorobiło się wielu wersji i urozmaiceń, ale także różnorodnej konkurencji. Przeróżne stożkowe drippery przekonywały nas do siebie czy to designem czy coraz szybszym przepływem, a nowe firmy przedstawiają nam bardziej porowate filtry. Wielu z nas wpada w obsesję nad mieleniem drobniej i drobniej. Ale to nie znaczy, że nie można inaczej i że ci, którzy mielą grubo są w błędzie.

 

Graycano to projekt, który powstał z pasji dwóch osób - Nicole i Felix’a, którzy w 2020 roku postanowili zaprojektować własny dripper. Ich celem było stworzenie wyjątkowego narzędzia, które pozwoli entuzjastom na parzenie jeszcze lepszej kawy. Efektem ich starań jest stożek, którego nie da pomylić się z żadnym innym na rynku.

 

 

Nazwa “Graycano” nawiązuje do wulkanu, ale na nazwie nawiązania się nie kończą. Dripper, wykonany w całości z aluminium pokryty ceramiczną powłoką, pomaga nam w osiągnięciu zbalansowanej ekstrakcji poprzez Lava ribs – wybrzuszenia w kształcie litery V, które mają za zadanie przyspieszyć przepływ oraz ułatwić konsekwentną agitację. Aluminiowe ciało drippera bardzo łatwo się nagrzewa, a za sprawą umieszczonych od spodu wylotów, dripper odzyskuje ciepło gwarantując stabilność termiczną przez całą ekstrakcję.

 

Do drippera dodawany jest ręcznie robiony korkowy rękaw. Pomaga on w utrzymaniu ciepła, ale przede wszystkim pozwala na dotknięcie rozgrzanego Graycano, którego inaczej nie podnieślibyśmy z serwera po parzeniu. Dzięki takiemu zabiegowi dripper może nie mieć rączki, a tym samym jest zadziwiająco mały, co może być ogromnym plusem dla osób podróżujących z dripperem. Metalowa konstrukcja bez problemu przeżyje niejedną podróż.

 

Rękaw ma jeszcze dwa plusy. Pierwszym z nich jest możliwość jego personalizacji. Wybierz taki jaki Ci pasuje, w Labunie znajdziesz trzy kolory - czarny, czerwony oraz mój ulubiony - snow. Drugim plusem rękawa jest to kto go wykonuje. Wiele osób mogło nie doczytać, że FSD Lwerk Berlin Branderburg to firma, która oferuje warsztaty dla osób z niepełnosprawnością oraz angażuje lokalne społeczności.

Ile kawy?

 

Jak wspomniałem wcześniej, dripper nie jest szczególnie duży, rozmiarem bliżej mu do Origami S czy Hario V60-01. Z tego powodu rekomenduję dozy pomiędzy 12 a 20 gramów kawy.

 

 

Szukając przepisów nieraz natkniecie się na specjalne filtry Sibarist Graycano special edition. Używając ich możecie kawę zmielić drobniej, ale absolutnie nie są koniecznością! Wystarczą wasze ulubione filtry stożkowe w rozmiarze 01 (takie jak filtry Origami, Cafec czy Hario) i odrobinę grubsze mielenie.

 

Nicole i Felix nie zostawiają nas z tym samych. W pudełku z Graycano dostaniecie pięć sprawdzonych przepisów. Dwa od samych twórców oraz trzy od uczestników mistrzostw świata Brewers Cup. Większość z przepisów wykorzystuje filtry Sibarist, ale jak pisałem wyżej, nie ma problemu z wykorzystaniem innych stożków.

 

Od siebie chciałbym polecić dwa przepisy. Pierwszy z nich będzie odrobinę zmienioną wersją przepisu Saviny Giachgia, która zdobyła tytuł vice Mistrzyni Świata Brewers Cup 2023. Drugim przepisem będzie banalnie prosty sposób Lance’a Hedrick’a, który z łatwością dopasujecie do każdego ziarna.

 

 

15g kawy, zmielonej grubo (około 28-31 klików na Comandante)

250 ml dobrej wody do parzenia o temperaturze 90-96 stopni w zależności od kawy.

 

1. Preinfuzja 40 sekund przy użyciu 40 ml wody
2. Po 40 sekundach okrężnymi ruchami dolej 70 ml wody
3. Gdy woda będzie na wysokości kawy jeszcze dwukrotnie zalej 70 gramami wody (orientacyjne czasy kolejnych zalań to 1’10 oraz 1’50)
4. Czas parzenia około 2’45-3’15

 

Przepis ten szczególnie sprawdził mi się w przypadku kaw mocno procesowanych. Dawał efekty bardzo kwiatowe i podkreślał owocowe smaki. Kawy takie jak anaerobic natural Gesha Clouds od Friedhats przelewały się nawet minutę dłużej niż chociażby w Origami na drobniejszym mieleniu. W ten sposób zanikał częściowo alkoholowy posmak, który nie raz przeszkadzał mi przy podobnych obróbkach.

 

 

Przepis Lance’a jest właściwie bardzo prosty. Stosuje on zaledwie preinfuzję i jedno zalanie. Używając go jednak musimy dobrze dobrać parametry do stopnia wypalenia naszej kawy. Uwaga, mówiąc o ciemnym wypale dalej mam na myśli wypał pod filtr, ale mocniej rozwinięty.

 

12-20g kawy, zmielonej dość grubo

 

Dla kaw bardzo jasno palonych (np. Banibeans, Friedhats Filter Roast):

 

1. Ratio 1:17
2. Temperatura parzenia 95 - 100 C
3. Preinfuzja dwie minuty

 

Dla kaw jasno palonych (np. Friedhats Omni Roast):

 

4. Ratio 1:16-1:16.6
5. Temperatura parzenia 93 - 96 C
6. Preinfuzja dwie minuty

 

Dla kaw palonych średnio (np. Runty Roaster, Meron):

 

7. Ratio 1:15-1:16
8. Temperatura parzenia 88 - 93 C
9. Preinfuzja minutę

 

Dla kaw palonych dość ciemno:

 

10. Ratio 1:15
11. Temperatura parzenia 85 - 88 C
12. Preinfuzja minutę

 

1. Wybierz parametry według listy na górze
2. Kawę zalej do preinfuzji trzykrotnością jej masy
3. Po preinfuzji, zalej kawę do końcowej masy wody według wybranego ratio jednostajnym zalaniem w okręgu o średnicy monety na środku drippera. Utrzymuj przepływ około 6-8 gram wody na sekundę.
4. Po zalaniu potrząśnij dripperem
5. Jeśli kawa leci za szybko potrząśnij ponownie lub pomieszaj kawą przy użyciu igieł do espresso (WDT)
6. Czas parzenia - około 1-2 minuty po zakończeniu preinfuzji

 

 

Graycano skradło moje serce. Bardzo cieszę się, że pojawiło się w Labunie. Jest to obecnie jeden z moich ulubionych dripperów, który pozwala mi cieszyć się czystymi kawami z obróbek, które normalnie nie byłyby w moim guście. Pięknie łączy się z młynkami o bardzo czystym profilu (ZP6, Timemore Sculptor 078, Pietro Grinder Pro Brew, Weber EG-1, żarna SPP Brew)



Wojciech Siemiątkowski - kawowy geek, home barista z olbrzymią wiedzą o scenie kawowej, trzymający rękę na pulsie wszystkich nowinek. Przyjaciel LABUNY.